sobota, 11 lutego 2017

Kronplatz cz. 3, czyli kulinarna kraina Ladynów

Dzisiaj zabieramy Was w podróż mniej narciarską, a bardziej kulinarną. Południowy Tyrol zaskoczył nas swoim mocnym charakterem w tej dziedzinie…no i tutejsze specjały…absolutnie zasługują na dodatkowy komentarz z naszej strony. Zaczynamy:)
Południowy Tyrol to doskonałe połączanie kultury włoskiej, niemieckiej i ladyńskiej. Ta ostatnia była dla nas czymś nowym. W restauracjach intrygowało nas określenie „Ladin” przy niektórych potrawach, w gondolkach zastanawialiśmy się, jakim językiem posługują się lokalni narciarze (niemiecki i włoski są nam bardzo bliskie). Jak się okazało rdzenną ludnością, która zamieszkiwała Dolomity są Ladynowie. Językiem ladyńskim posługuje się tutaj wciąż około 30 tys. osób, a elementy kultury ladyńskiej widoczne są chociażby w tutejszym menu, które bardzo przypadło nam do gustu. Kuchnia tego regionu łączy to, co najlepsze w kuchni włoskiej, niemieckiej i ladyńskiej. Domowe, aromatyczne makarony, górskie "mocniejsze" dania prawie zawsze podkręcone speckiem;), a wszystko przygotowywane z lokalnych produktów najlepszej jakości, z poszanowaniem tradycji, ale też pomysłowo i elegancko.

Tydzień to zdecydowanie zbyt mało czasu na dogłębne zapoznanie się z tutejszą kuchnią. Udało nam się jednak wyróżnić kilka perełek, których nie możecie pominąć podczas pierwszej wizyty w tym regionie. Oto one:

Knödel – oczywiście w większości przypadków podawane z lokalnym speckiem. Tutejsze kluseczki występują w wielu różnych wersjach: kluseczki zlepione w duże kule ułożone na aromatycznym sosie z gorgonzoli, małe szpinakowe Spätzle podawane ze speckiem i parmezanem, zatopione w aromatycznym bulionie lub klasyczne Spätzle podawane jako dodatek do idealnego Wienerschnitzla.

Kaiserschmarrn – puszysty omlet cesarski porwany na kawałki, obficie posypany cukrem pudrem i podawany z konfiturą żurawinową. Kusił nas w prawie każdej knajpce:)

Ladin ravioli – delikatne i aromatyczne pierożki, w Ütia da Jù serwowane ze szpinakiem, masłem i parmezanem, zdecydowanie polecamy.

Gulaschsuppe – silny niemiecki akcent w tutejszej kuchni. Gęsta zupa z kawałkami wołowiny, z ziemniakami i warzywami, znajdziecie ją właściwie w każdej knajpie. 

Spiegeleier - jajka sadzone podawane na smażonych ziemniakach i Specku. Zdecydowanie męska pozycja dla sumiennych narciarzy i snowboardzistów

Veneziano i HugoVeneziano czyli znany nam Aperol Spritz i mniej znany drink Hugo, którego receptura opiera się na prosecco, syropie z czarnego bzu i mięcie. Chociaż wieczorami preferowaliśmy lokalne, czerwone wino, to na noworoczny toast wybraliśmy właśnie tutejszą klasykę, czyli Veneziano/Aperol Spritz w uroczej lokalnej kawiarni Prosecco (Bar Caffe Prosecco, Niederrasen, Rasun di Sotto, Am Park loc., 1, 39030 Rasun Anterselva BZ).

i na koniec...
Glühwein - aromatyczne, czerwone, grzane wino z pomarańczą, goździkami, cynamonem ... Pozycja obowiązkowa na każdym świątecznym jarmarku. Mieliśmy przyjemność próbować tutejszego Glühwein na wspaniałym Weihnachtsmarkt w Brunico.



_____________________________________________________________________________

Na zakończenie...

...jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz pomóc SkiHoliday rosnąć poprzez udostępnienie go znajomym na FB, czy G+ :-)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz