wtorek, 2 czerwca 2015

Przed premierą najnowszego Bonda...

(fot. inghams.co.uk)
...SkiHoliday zaprasza na krótką weryfikację narciarskich umiejętności agenta Jej Królewskiej Mości. Jak się okazuje – różnie to bywało w przypadku innych odtwórców głównej roli. Jesteśmy ciekawi jak Daniel Craig wypadnie w najnowszym filmie tej kultowej serii... z tego co donosiła prasa możemy być spokojni o efekt: 22 dni zdjęciowe w austriackim Sölden, 500 osób w ekipie filmowej i kilka milionów funtów wydanych tylko na sceny kręcone w Tyrolu. Dodając do tego jeszcze pełne poświęcenie głównego aktora i jego kontuzję, SkiHoliday liczy na spektakularne sceny pościgowe na ośnieżonych alpejskich szczytach!

Ale zanim nadejdzie Spectre, w jakich filmach możemy podziwiać narciarskie wyczyny 007? Zaczynamy od 1969 roku i tytułu "W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości", gdzie George Lazenby w swoim pierwszym i jedynym bondowskim wydaniu, doskonale poradził sobie na stokach Schilthorn, jednego z wyższych gór szwajcarskich Alp.

Kolejny Bond – tym razem z Rogerem Moorem – rok 1977 i dziesiąty, jubileuszowy Bond "Szpieg, który mnie kochał" i wprost rewelacyjny , słoneczno-żółty, jednoczęściowy kombinezon głównego aktora (tu w tle Alpy austrackie w pobliżu Berngarten). 1981 rok "Tylko dla twoich oczu", znowu Bond w wersji sir Moor'a, tym razem we wspaniałej, skąpanej słońcem, włoskiej Cortinie D'Ampezzo. W klimaty ostrzejszej zimy, Bond-Moore przenosi nas po czterech kolejnych latach w "Zabójczym widoku" – stoki syberyjskiego lodowca w mroźnej Rosji budzą respekt.

W 1999 roku, tym razem Pierce Brosnan toczy zaciekły pościg w górach Kaukazu w dość egzotycznym narciarsko Azerbejdżanie ("Świat to za mało"). Co ciekawe, Sean Connery jako Bond nigdy nie nakręcił żadnej sceny narciarskiego pościgu, szkoda! 



A teraz czas na odprężenie i oglądamy nasze cztery ulubione SkiBondowe sceny:

1. 1969 W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości (ale skręty!)

2.  1977 Szpieg, który mnie kochał (kombinezon!:) )

3. 1981 – Zabójczy widok (uwaga, Moore na snowboardzie!)

4. 1999 – Świat to za mało (paralotnie!)




A na zachętę jescze dowód na kręcenie Spectre w Tyrolu. Nart nie widać, ale wierzymy na słowo że mocno trenowali! Film w kinach w listopadzie – my nie możemy się doczekać, a Wy?:)
(fot. sceenran.com)

UPDATE! 
Premiera najnowszego Bonda już dzisiaj!


Zdjęcia z planu wyglądają bardzo zachęcająco...







(fot.http://www.soelden.com/james-bond-007-en)

_________________________________________________________________________________

Na zakończenie...

...jeśli spodobał Ci się ten wpis, możesz pomóc SkiHoliday rosnąć poprzez udostępnienie go znajomym na FB, czy G+ :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz